14 16 Wówczas płakała żona Samsona przed nim i mówiła: «Zaprawdę, nienawidzisz mnie i nie masz dla mnie miłości. Oto synom mego narodu zadałeś zagadkę, której nie rozwiązałeś wobec mnie». Rzekł do niej: «Nawet mojemu ojcu i matce nie rozwiązałem jej, a tobie mam ją rozwiązać?» [...]
18 6 «Idźcie w pokoju - odpowiedział im kapłan - gdyż podróż, którą podjęliście, jest pod opieką Pana».
14 18 Siódmego dnia przed zachodem słońca* rzekli do niego mężowie miasta: «Cóż słodszego niż miód, a cóż mocniejszego niż lew». Odpowiedział im: «Gdybyście nie orali moją jałowicą, nie rozwiązalibyście mojej zagadki».